Tylko, że nie wiem jakbym się starał, ile razy bym kupował rozetki pistii, czy mam młode czy już dojrzałe to ona zbyt długo w naszym akwarium nie pożyje. Pokrywa jest dość nisko nad taflą wody i ponadto mamy dość silny filtr, który powoduje silny strumień oddawanej wody. Na pokrywie woda się skrapla a strumień mimo deszczowni zalewa pistię. Niestety, mimo że to wodna roślinka to wodę lubi tylko pod liściem, a nie na liściu.
Próbowałem też rogatka. Ale on nie unosi się na toni tylko pływa po całym akwarium. Nie wygląda to specjalnie ładnie ale kilka takich choinek mam.
Jeżeli nie mogą się utrzymać roślinki pływające, a chciałbym coś mieć na tafli, to postanowiłem nie przycinać nurzańca. Ten wodny chwast, (w naturze jest chwastem), przypominający wstążki - tak się rozrósł, że się płoży na tafli. Niedługo dogoni go nadwódka wąskolista. Dodatkowo, od akwarystycznego forumowicza, dostaliśmy kryptokorynę karbowaną mającą dłuuuugieee liście. Za kilka dni, jak się zadomowi to będzie świetnie wyglądać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.