tak jak ja.
Kolejna przerwa na kawę i loda.
Tylko nie mam nic do kawy.
Jak tak może być?
Skumbrie w tomacie ...
Powiedzmy, że 1 przedpokój jest pomalowany.
Powiedzmy, ponieważ .... skończyła się farba.
A zostało jeszcze pół ściany zielonkawej i pół drzwi do pomalowania na sunny day.
W ogóle to w przedpokoju odwróciłem sytuację. Sufit jest ciemniejszy od większości ścian.
Ciekawe jak to będzie wyglądało?
Ostatecznie jest tyle kolorów farb w sklepach ... ;)
Xythuś, jak go opierniczyłem że będzie w paski jak zebra, śpi na fotelu.
Xylia śpi w drapaku.
Luzik blusik
Ciekawe co zawyrokuje Wielki Mistrz jak wróci do połowy pomalowanego przedpokoju?
Hi hi hi
Stixi:
OdpowiedzUsuńKubana, kubana, Nortusik ma dzis energy i :)
i to jest wspaniale a Xythaiek i Xylcia zmienia sie w tygrysy i panterki jak tak dalej pojdzie z farbami....Wielki Mistrz nie ma nic do powiedzenia /aaaaa tam, cicho byc.../ bedzie dobrze :)
A później kupię czarną pastę do butów i z Xytahaia i Xylii zrobię czarne pantery :D
UsuńStixi:
UsuńWielki Mistrzu wracaj juz do domu, bo niedlugo dzungle tu zastaniesz z dzikimi kotami i tubylcem dajacym upust swojej wyobrazni w malowidlach sciennych...:D
Eeeeeeeeee, może nie aż tak źle. Tylko jakieś różowe kocie łapki, zielone stopki Andrzejkowe, łapki ludzkie i kocie ogonki, a wszystko w kolorach natury, od żółci przez zieloną czerwień po brąz łamany niebieskim ;)
UsuńInnymi słowy ... kolorowy burdelik :)
Ten fragment z brakiem farby to był tylko żart.
OdpowiedzUsuńPrzedpokój calutki pomalowany, i to dwa razy.
Co prawda nie musiałem jechać drugi raz ale poprzedni był kanarkowy więc dla pewności, że zielonkawy nie będzie wychodził zamazałem drugi raz.