Dni Morza 2014

Kolejne Dni Morza za nami.
Szczerze mówiąc, nie chciało mi się iść. Już w zeszłym roku opuściłem i Dni Morza, i Dni Odry, i Sylwka na Błoniach. Może to już po prostu zmęczenie materiału.
W sumie co roku jest to samo, to już przestaje być (dla mnie) jakąś atrakcją.
No bo co jest nowego w tym, że Dar Młodzieży jest co roku w Szczecinie ? Czy Chopin ? To normalność.

W tym roku w sobotę miał padać deszcz więc w sumie wypad na Wały zaplanowałem sobie na niedzielę.
A tu, jak na złość, w sobotę była ładna pogoda.
Ja jednak zająłem się przeglądem i obróbką zdjęć z imprezy pożegnalnej w piątek.
A że zdjęć, jak to u mnie, było do cholery to i pół dnia zeszło na ich przeglądzie i poprawianiu.
Część zdjęć powinienem wykadrować, ale w sumie to każdy może sobie sam zrobić, a mi się już nie chciało. Było to kilkaset zdjęć, bo robione seriami. Ma to wadę, że powstaje ich mnóstwo, ale z kolei można złapać fajne momenty, różne dzióbki i dziwne miny.  
A później narzekanie ... :)

A teraz kilka fotek znad Odry.

c.d.n.