środa, 21 maja 2014

Zmiana planów


Mieliśmy dzisiaj w planach iść razem z red. Rembasem zwiedzać Szczecin z zadartą głową. Czyli dostrzegać piękne detale wykończenia budynków poniemieckich.
Ale ....
Po pierwsze ja nie miałem nastroju na spacer. Dorwał mnie dół wielkości Etny, który na dodatek zaczął wybuchać.
Po drugie spacer po mieście gdy w słońcu jest koło 35 C nie jest dobrym pomysłem.

Więc zostaliśmy w domu, robiąc przy okazji porządek z monetami i trochę rozmawiając o mnie i o nas.
Tylko, że mi rozmowy idą wyjątkowo topornie.













Tak, Nortuś ma dołek.

6 komentarzy:

  1. Stixi:
    Jeszcze bedzie okazja na zwiedzanie z Michalem, a zdrowie wazniejsze....
    i...precz z dolkami Nortusku, lepiej porozmawiac i wyrzucic z siebie wszystko co nas dreczy, ale na spokojnie...:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stixiuniu, z Myszką, nie Michałem. Poprawiam, bo jeszcze Myszka może się na mnie obrazić :)

      Usuń
    2. Stixi:
      Nortusku, jak najbardziej z Myszka :) A redaktor Rembas z ktorym mieliscie zwiedzac Szczecin ma na imie Michal, wiem bo to brat Doroty,naszej kolezanki z mlodocianych lat ;)
      Myszko nie ma powodow do obrazenia sie :)

      Usuń
    3. A o co się obrażać, Ptyś znowu coś niemądrego wymyślił. (myszka)

      Usuń
  2. Fakt, red. Rembas ma Michał na imię. Ale Michał to też imię niedawno poznanego przeze mnie kolegi, który jest mi bardzo pomocny, i z którym dużo rozmawiałem na fejsie. Dlatego Myszka mogła by źle pomyśleć. ;) Jaki ten świat mały

    OdpowiedzUsuń
  3. Stixi:
    Teraz wszystko stalo sie jasne z tymi Michalami :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.