W moim magicznym ogródku ...

Zima minęła.
Wiosna minęła.
Lato nastało.
A skoro tak to zrobiło się kolorowo.
Bardziej, a nawet mniej kolorowo, niż było w zeszłym roku.
Lilie dwie czekają na zakwitnienie.
Astry już zieloniutkie, groszek pachnący ... chyba nie zdąży zakwitnąć dzięki ... Xylii.

A tak zrobiło się miło. Może nawet wyciągnę stolik i kawkę będziemy pili na balkonie ?
Kiedyś już tak miałem.

 Wczoraj "rzuciłem mięsem", że w tej skrzynce nic nie rośnie, tylko liście. I proszę ... dzisiaj pojawiły się juz dwa pączki. Nie wiem co ja tam posiałem, ale coś już się pojawia. "Qqqqq" - słowo magicznej mocy. (wyżej i niżej)

 A to dwie lilie (wyżej i niżej). Ta niższa nie zakwitła w zeszłym roku, przezimowała na balkonie w donicy i teraz chce się odpłacić za opiekę.