sobota, 19 kwietnia 2014

Robocza sobota


Uffff, ale ciepło na dzworze. Tak naprawdę wiosennie.

Sałatka zrobiona, jajka ugotowane, biała kiełbasa ugotowana.
Zakupy zrobione, tylko nie wiem na co poszło tyle kasy ?

Teraz można świętować, czyli kawka z rolada jagodową, i czas na mały relaks.
Właśnie coś tąpnęło w komodzie, ale nie wiem co. Ścianki stoją prosto, komoda też. Jak Myszka wróci przejrzymy całość.

Zrobiłem dziurki w deszczownicy według pomysłu Myszki.
A ponieważ na złączkach klej od metek za cholerę nie chce zejść to może jak jeszcze poleży i się pomoczy ( a to już trwa kilka godzin) to wreszcie zejdzie. Później już tylko sklejenie elementów i Myszka będzie montowała toto w akwarium.
Dlaczego Myszka ?
Bo to Jej królestwo wymarzone.

Później wezmę się za łazienkę. Ale to później. Teraz odpoczywam sobie.



A to takie "troszkę mniejsze" akwarium w Ozeaneum w Stralsundzie:

Jak będzie ładna pogoda to tak sobie pomyślałem, że może by tam zajrzeć znowu, wiosennie:
Wielka Xiężna :
Dumny jak ... Paw w Przelewicach:





2 komentarze:

  1. Stixi:
    Klej od metek mozna sprobowac potraktowac czyms tlustym jak np olej, oczywiscie pocierajac nim miejsce z klejem, zazwyczaj udaje sie dosyc szybko pozbyc resztek kleju...pozniej pozostaje dobrze umyc element.../sprobuj moze to pomoze/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedź, może to dobry pomysł, spróbujemy.

      Usuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.