Następne podejście

     Jednymi z pierwszych roślinek w akwarium były Limnofilie Sessiflory, bardzo ładne choinki o delikatnym zielonym kolorze przechodzącym w odcień brązu. Szybko rosły. Po kilku dniach od posadzenia już dorastały do tafli wody. Miały jedną główną wadę, były ulubionym delikatnym pokarmem dla żółtych molinezji i ślimaków ampularii. Już ich nie ma więc mogłem do tych choinek wrócić.

     I ponownie kupiłem u tego samego hodowcy. Oprócz nich też przy okazji kupiłem parę czerwonych roślinek. Są to Althernatery sessilis rubra i jeszcze jakieś (nie pamiętam nazwy). Chciałem tylko kupić limnofilie a kupiłem trzy razy więcej roślinek, ha ha. Oczywiście oprócz tego sporo rad, dobrych rad.

    Powoli akwarium nabiera charakteru. Roślinki zaczynają się rozrastać a rybki są coraz większe. Pierwsze kupione skalarki są już dwukrotnie większe a kiryski są grubsze niż Xythai, ha ha.

   To było wczoraj, czyli 13.05.. Dzisiaj choineczki pięknie się rozpychają obok nadwódek.

 Oto Limnofilie Sessiflory

To są (chyba) Althernatery sessilis rubra

I oczywiście jakaś zazdrosna małpa, tfuu, ryba musiała się przyczepić

A to pozostałe czerwone krzaki i zazdrosne rybki