niedziela, 27 października 2013

Kolejny Jo Nesbo skończony.


I to w pół dnia.
Facet jest niesamowity

Nawet cholera nie mogłem zjeść obiadu bo tylko czytałem.
Za to teraz kawka i serniczek.

Należy mi się.

Kotki właśnie dostały kolacyjkę, czyli mięsk.
I poszły na balkon.

Ehhhhhh


Jesień wszędzie.
A dzisiaj było deszczowo i słonecznie.






2 komentarze:

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.