środa, 22 kwietnia 2020

Po "więzienny" spacer

Witajcie Kochani.

Dzisiaj po raz pierwszy od 14 marca br. wyszliśmy na spacer. A że od dawna oczekiwany to od razu połaziliśmy sobie prawie 4 godziny.
Początkowo mieliśmy iść na Arkonkę i Dolinę Siedmiu Młynów (będzie za kilka dni) ale poszliśmy do Wodozbioru na Warszewie.
Poszliśmy drogą krótszą, czyli jak uczy życie, o wieeeele dłuższą.
Ale dotarliśmy, i to się liczy :)

A to króciutka relacja z wycieczki.
Po drodze widzieliśmy: zaskrońca, wiewiórkę, myszkę, żabki, jaszczurkę, czaplę i kaczuszki oraz, w sumie, może 30 osób w czasie całej wycieczki.


 Ekologiczna pasieka

 Cywilizacja



Huba, czyli chaga. Tym wyleczyłem się z gronkowca złocistego i pałeczek ropy błękitnej w uchu.


 Wodozbiów













 Podbórz

 Big Mall


I wróciliśmy do domku, do naszych Jaśnie Wielmożnych Kotów.
Wreszcie można było odpocząć psychicznie, zrelaksować się, powdychać świeże powietrze i ten cudowny zapach lasu, świerków i drzew. Po półtora miesięcznym "więzieniu" koronawirusowym trochę przyjemności. 


Jaśnie Wielmożny Pan śpiący na swojej służbie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.