niedziela, 7 czerwca 2015

Ach te koty.

 Xylia i Xithai to dziwne koty. Księżniczka normalnieje a Xitek dziwaczeje. Ale widać i słychać oba koty.
Są ciągle głodne, by nonstop jadły, nie tylko Xitek ale i Xylia. Miauczą, Xylia np. kładzie się na dywanie i daje się pogłaskać po brzuszku byleby dostać chrupek. Zmieniła się. Jest albo tak głodna albo tak odważna, że Xitkowi podbiera chrupki z jego miseczki a mięsko to mu wyrywa z pod pyska. Wydaje mi się, że trochę przytyła. A Xithai zrobił się bardzo bezczelny. Zrobi sporo żeby go zauważyć, nawet boleśnie ugryźć w łokieć. A jeżeli siedzę długo w nocy i przed pójściem spać zapomnę dać im chrupek na noc to mam wrażenie, że Xithai mnie opieprza bo tak się drze.
(myszka)






A teraz forma samoreklamy. Prowadzimy  też blog związany z naszym sklepem. Co tydzień próbuję coś ciekawego napisać. Ostatnio pisałem o walorach czarnuszki. Zioło bardzo ciekawe, w XX zapomniane ale teraz przeżywa renesans. Link do blogu po prawej stronie.
Nasz sklep funkcjonuje też w internecie. Można zrobić w nim zakupy a odebrać, zaznaczając odbiór w Szczecinie, bez kosztów przesyłki w naszym sklepie stacjonarnym.

I tylko ciekawe kiedy opiszemy akwarium, które jest w naszym sklepie ?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.