niedziela, 11 sierpnia 2013

Myszka podłożyła świnię, sobie.


Jakiś czas temu, gdzieś na wiosnę, w katalogu Weltbildu Myszka zauważyła świnkę-skarbonkę z elektronicznym liczeniem jej zawartości.
Taki dyngs, że jak się wrzuca monetę to czytnik zauważa nominał i liczy sumę zawartości świnki.
Staraliśmy się ją kupić via internet, później na włsnych stopach w sklepie w Szczecinie, ale nigdzie już nie było jej.

Ale kilka dni temu w e-mailu reklamowym od Weltbildu znowu pojawiła ta świnia.
I nawet nie kosztowała już 40 zł (podaję zawsze w pełnych złotych a nie 9999,99 - szlag mnie trafia jak widzę takie ceny), ba nawet nie kosztowała już 30 zł. Kosztowała aż 23 złote polskie.

Więc ją zamówiliśmy i za 2 dni przyszła do nas, sama.

A dokładnie mówiąc via InPost.
Po raz pierwszy miałem przyjemność skorzystania a owej nowoczesnej poczty prywatnej.
Najpierw na e-maila dostałem informację, że paczka już jest i czeka na mnie oraz instrukcję jak ją wydostać ze skrytki. A za chwilę na komórkę przyszła wersja skrócona, ale również podająca kod otwarcia, a dokładnie pół kodu otwarcia. Ostatecznie jakby ktoś przejął komórkę to by nie wydostał paczki.

Wstukałem i czekałem na ... kłopoty. Kłopoty bo widziałem jak kiedyś facet dostał awizo z jakimiś numerami ale bez instrukcji co zrobić. I nie mógł się dostać do swojej paczki. Dobrze, że jakieś 20 m dalej jest agent InPostu to mu wytłumaczył, ale facio się wkurzył.
Więc czekałem na kłopoty ... a tu ... nastąpiło ... pstryk i drzwi skrytki się otwarły, zapraszając bym wziął swoją paczuszkę.
A machina spytała się mnie grzecznie czy opakowanie jest całe, nieuszkodzone i czy mam jakieś zastrzeżenia, bo jeśli tak to mam je wpisać w okienku.

Zszokowany wróciłem do domu, położyłem przed Myszkę paczuszkę i czekał jak ją otworzy, ciekawy co jest w środku faktycznie i jak to wygląda.

Tak więc mamy własną świnię w domu. Jak widać zwierzyniec zdecydowanie nam się powiększa :)




3 komentarze:

  1. Stixi:
    Nowoczesna ta swinka z zakretka na lebku, to juz nie mozna jej rozbic ;D?

    OdpowiedzUsuń
  2. Po co rozbijać, można odkręcić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stixi:
      No wlasnie, teraz jest bezstresowo, juz nie drzymy o ladna swinke :D

      Usuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.