Ostatnio zaniedbujemy bloga, ale nowa praca bardzo nas absorbuje.
Własny business jest jednak "tyranem" dla prywatnego życia.
Jutro będzie miesiąc od kiedy sklep jest czynny.
I kręci się business a my idziemy do przodu.
Tu mogę zaprosić Was na to by nas trochę podejrzeć, czyli zajrzeć do sklepu:
Wpisując poniższy adres zajrzyj do sklepu - link i zobacz wnętrza możecie zobaczyć jak sklep wygląda w środku.
A wracając do czasu prywatnego.
Gdy wracam do domu koło 19 to najchętniej poszedłbym spać. Ale to coś się zobaczy w necie, coś gdzieś .... i jest północ. Chociaż ostatnio kładę się spać około 22. Za to ostatnie niedziele wyglądają u mnie bardzo pracowicie: wstaję koło 12, jem śniadanie plus zajrzę do internetu, o 14 idę spać do 17, kawka i coś tam, i idę o 20 spać aż do rana. Jak widać bardzo pracowicie :) Po prostu padam na pysk i ogon.
Mam nadzieję, że niedługo bardziej się dostosuję do nowych warunków życia.
Po prawej stronie bloga jest link na naszą stronę na FB.
Zapraszam do oglądania nas i polubienia.
Dla potrzeb sklepu jest odrębny blog, gdzie będą publikowane dodatkowe i ciekawe informacje związane ze zdrowiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.