Dawno nie pisałem, bo ostatnio jestem bardzo zajęty.
Ale dzieje się wiele, wiele.
Ponieważ niedługo nasz Potwory będą, niestety, długo przebywać w domu same - ale fajnie, że są dwa więc zawsze im będzie raźniej niżby to jeden miał sam spać w domu - więc postanowiłem, że będą mieć dwie kuwety w łazience.
A to dlatego, że Xylia jak nie ma nikogo z nas w domu to stara się maksymalnie trzymać załatwianie swoich potrzeb aż ktoś wróci do domu. Po prostu ona nie lubi jak kuweta jest brudna, i myśli przyszłościowo że jak ją zabrudzi, a służba nie wróci to będzie musiała się załatwiać do brudnej kuwety. A ona tego nie lubi.
Na razie jeszcze jesteśmy w domu, ale już za tydzień gros czasu będą same. Więc żeby się przyzwyczaiły, że dwie kuwety to nie jest nic złego ani dziwnego, kuwety są już teraz. Stoją obok siebie i czekają na Jaśnie Państwo.
Dzisiaj zauważyłem chyba pierwszy podział.
Zastanawiałem się czy i jak podzielą się kuwetami.
W swoim dobrym zamyśle pomyślałem, że jeden weźmie jedną kuwetę (tylko ciekawe kto większą a kto mniejszą ?) a tu okazuje się, że chyba powstała inna specjalizacja.
W jednej kuwecie znalazłem produkcję twardą, a w drugiej mokrą :)
Ciekawe czy to tak na stałe ?
Bo stara kuweta wróciła do łask
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.