W nowym akwarium jedna z molinezji miała dzisiaj poród :)
Na świat przyszło ileś tam małych moliniątek.
Niestety szybko stały się przysmakiem dla skalarów.
Ciekawe czy jakakolwiek pozostanie przy życiu?
I co ciekawe, takie maluteńkie a już mają instynkt chowania się po zakamarkach żeby nie dać się pożreć.
I widziałem jak jedna jasna molka uciekła czarnemu skalarowi. Tak, uciekła mu sprzed pyska.
Tylko na jak długo ?
Cóż, takie są prawa natury.
A to nasze małe maleństwa barwniakowe - coraz większe, i większe, i większe ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.