sobota, 9 sierpnia 2014
Barwniaki vs. Ilonka
Państwo Barwniakowie ciągle obserwują kotnik, stale próbują się dostać do środka. Przynajmniej tak to wygląda. Czasami można odnieść wrażenie, że Pan B. próbuje przegryźć siatkę. Pani B. również stara się różnymi sposobami pogadać z Panią Kakadową.
W każdy razie nowa mamuśka z dziećmi jest pod stałą obserwacją.
Czy odbierają nową lokatorkę tylko jako zagrożenie dla potomstwa swojego?
Czy może jest to tylko zainteresowanie kimś nowym?
Czy jeżeli by nowa pływała samodzielnie w akwarium to by ją "zlikwidowali" czy tylko odstraszyli i trzymali na odległość?
W każdym razie ryzykować nie będziemy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja też bym nie ryzykował ;)
OdpowiedzUsuń