czwartek, 5 czerwca 2014

Sterby i LEDy

     Akwarium sztucznie oświetlamy około 8-9 godzin dwiema świetlówkami po 30 watt, czyli na litr przypada 0,33 watta. Nie jest to dużo ale pewnie z czasem liczbę wattów zwiększę. Teraz, ponieważ całkiem się na tym nie znam, siedzę w internecie i czytam o różnych rodzajach światła (białe ciepłe, zimne, czerwone itd). Dla mnie czarna magia.
      Ryby też śpią i często nie w toni wodnej ale osiadają na dnie. Życie zamiera, ale i się budzi.  Po zgaszeniu światła w akwarium prawie nic nie widać. A w tym czasie sporo się dzieje. Otoski wypływają na przednią szybę. Kiryski sterby wieczorem ożywają. Choć dziś dopadło je ADHD, ale tylko trzy a gdzie reszta?
      Kupiliśmy na allegro pasek z diodami światła niebieskiego wraz z zasilaczem. Przykleiłem ten pasek silikonem akwarystycznym do oprawy oświetleniowej. Na razie się trzyma i działa (ciekawe jak długo). Pierwsze zdjęcia zrobione, Nortuś je obrabia. Efekt na razie zadowalający. 100-procentowy będzie koło północy.



 



Na razie to wygląda strasznie. Teraz trzeba będzie poszukać na jakich ustawieniach robić nocne zdjęcia.
Cóż, do nauki marsz. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.