sobota, 7 września 2013

Sport to zdrowie ... każdy kot ci to powie.


A jak nie powie to chociaż pokaże.

Taaaaaak, to rowerek Nortuska.
A kto na nim jeździ ?






A później hyc .... i nie ma kota 


Autor: o
Etykiety: , , , , , , ,

4 komentarze:

  1. Anonimowy7 września 2013 19:47

    Stixi:
    A co ma tak stac bezuzytecznie? On Ci pokazuje co masz robic, mysli o Tobie :)
    Tak tak, Stixi tez kladzie mi sie na piance do cwiczen...:] I...wlasnie zaczelam cwiczyc na powaznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potworne Koty i My7 września 2013 20:44

      Drogi Stixi.
      Ja byłem przewidujący kiedyś kupując rowerek. Wiedziałem, że Xythaiowi się to przyda. Bo ja nie potrzebuję ;)

      Usuń
  2. Potworne Koty i My7 września 2013 21:35

    Tak, nie potrzebuje a brzuch rośnie wraz z cholesterolem (myszka)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy8 września 2013 08:53

      Stixi: Bo nad nim trzeba z biczykiem stac, podwyzszony cholesterol to nie przelewki/zrob mu wyklad o konsekwencjach/. Spojrzmy prawdzie w oczy, Osobista sluzba X&X musi bezwzglednie zmienic swoje nawyki i zrobic cos dla siebie i swojego zdrowka! Jesli trzeba zmontuj mu tandem zeby mogl "rowerowac" z Xythaiem /jak nie, moze wlozyc Xytka do plecaka...:D/

      Usuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)