poniedziałek, 8 lipca 2013
Kociaki
Jednak gdy jestem sam w domu to Potwory inaczej się zachowują.
Widać, że zaakceptowały Myszkę.
Ale gdy jesteśmy sami jest inaczej.
Zwłaszcza jeśli chodzi o Xylię.
Teraz śpi na drapaku albo na fotelu koło mnie.
Może nie śpi, czuwa i obserwuje.
Przejdzie się po pokoju z kitą jak żagiel uniesioną.
Gdy przebywa, w sypialni, bo np. czytam książkę, Xylia jest w moim pobliżu.
Gdy Myszka jest w domu to Xylia się ukrywa, siedzi gdzieś po kątach, pod łóżkiem czy za fotelem.
Dopiero wieczorem wychodzi na wierzch.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. Życzymy miłego dnia.